Rozdział III
Odwracam się… patrzę, siostra też nie może otworzyć drzwi od zewnętrznej strony. No i dobrze, pomyślałam. Zawsze mama na mnie krzyczy, choć nigdy nie rozumiem dlaczego, że mam problemy, a choć raz będzie tym dzieckiem ona. Ale ona przynajmniej będzie rozumiała dlaczego na nią krzyczą! Ona zawsze musi mieć lepiej.

Całe szczęście siostra przestała walić klamką i ogółem z drugiej strony drzwi ucichło.